Czy mozliwa jest IV RP?

Wojtek Teister - Chester

No Marek, oczywiście, ąe za partyjne, a to znaczy budżetowe. Ale tak działają wszystkie partie, a w końcu dał te piłki. Lepiej wydawać państwowe pieniądze w taki sposób, niż na drukowanie ulotek wyborczych:)

KasiaPe

właśnie

ulotek i tak nikt nie czyta Razz

nawet tych wyborczych, no dobra prawie nikt
a piłki zawsze się przydadzą Smile

Lubcok

a mnie się w ogóle nie podoba to, że takie spotkanie miało miejsce jakby nie patrzeć w kościele (przy kościele, w salach kościelnych.. jak zwał tak zwał), bo wg mnie kościół nie powinien w żaden sposób agitować polityków (bo wg mnie takie spotkanie to nic innego jak właśnie agitacja).. a jak przyjeżdża prezes największej partii opozycyjnej to dla mnie (podkreślam: dla mnie) jest to forma podkreślenia, że to jest hm "nasz człowiek"... a jeżeli takie spotkanie ma na celu rozmowę między Panem Kaczyńskim a prezydentem miasta Tychy i innymi prominentnymi działaczami to tym bardziej uważam, że nie powinno się to odbywać na terenach kościelnych, tylko w Urzędzie Miasta czy gdzieś indziej...

Wojtek Teister - Chester

No zgadzam się Karol, ale jeśli już spotkanie stało się faktem, to dobrze, że chociaż piłki przywiózł. Ja nie napisałem, że dobrze, że przyjechał Kaczyński z piłkami, tylko : dobrze, że jak już przyjechał to wziął przynajmniej piłki. I uważam, że nie ma znaczenia czy to lider partii opozycyjnej czy rządzącej, taki sam nietakt byłby gdyby przyjechał Tusk.

Desert

Jeśli przyjechałby teraz ktos z opozycji to było by fair. Bo jest to umozliwienie spotkana z wszystkimi a nie agitacja

Wojtek Teister - Chester

To jest agitacja, tym bardziej, ze poruszano na spotkaniu problemy polityczne, takie jak sprawa "Bolka".

Lubcok

pisząc, że przyjeżdża prezes największej partii opozycyjnej chciałem tylko wyrazić, że to prominentny polityk (który jednoznacznie się kojarzy z jedną partią), a nie jakiś podrzędny poseł ...(jakby przyjechał Tusk napisałbym taki sam post)

Desert

Wiem, ale dla równowagi mogłoby tak być.... może zaczęliby wszyscy pomagać w rozbudowie kościołów... (marzenia)

Dyzio

Według mnie, jednak powinno się unikać sytuacji, kiedy spotkanie z politykami organizuje się w kościołach.

shadow

ja sądzę że pan Kaczyński nie miał poprostu wyboru...
Wiecie, trudno odmowic spotkania pewnym osobom..
A wizyta bądz co bądz tak znamienitego gościa w naszej parafii wskazuje jednoznacznie na to, kto się faktycznie promował
no i mamy piłki;)

shadow

a sprawa bolka..... temat polityczny to też może warto poruszyc..

dlaczego tak ważne osoby w państwie zajmują się takimi sprawami?
oskarżając jednego z najlepiej znanych i najbardziej zasłużonych dla polski..
przecież to rodzi niesmak.. a nawet psuje wizerunek polski

o a tu ciekawy artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]
a osoby które są naprawdę winne... od ponad 15 lat nadal nie ponoszą odpowiedzialności za swe czyny...

kałuża

sprawa Bolka hmm - ktoś chce zniszczyć Wałęse i jego mit wybawiciela

Uważam, że jeżeli nie rozprawiliśmy się z komunizmem od razu jak np Czechy to powinnismy dać sobie spokój z tym i zostawić sprawę historykom. Politycy nie powinni się mieszać, mają ważniejsze sprawy!!!!

I zgadzam się z tym, ze takie coś psuje wizerunek Polski.

Lubcok

w 2000r. Sąd Lustracyjny orzekł, że oświadczenie lustracyjne Lecha Wałęsy jest zgodne z prawdą.... w 2005r. IPN nadał mu status pokrzywodzonego...jak dla mnie wszystko w tym temacie... a teraz to po prostu jakieś szopki.

problem w tym, że politycy 'pracują' nad tym co da im medialny rozgłos, a nie nad tym co tak naprawdę jest dla kraju potrzebne.. i nowy rząd jest taki sam... bo miała być reforma finansów publicznych i nic o niej nie słychać... miało być zwalczanie biurokracji, więcej ulg dla przedsiębiorców itd. a na razie nie bardzo słychać o krokach, które miałyby pomóc w utrzymaniu wzrostu gospodarczego... a póki koniunkutra jest dobra to powinno się to wprowadzać, bo za chwilę może być za późno...

Oleńka

Standardowo media wyolbrzymiły całą sprawę. Przedstawiony obraz jest karykaturalny. Źli, obsesyjnie zakochani w podrabianych świstakach z IPNu, historycy-szleńcy jeżdżący buldożerami po legendzie Wałęsy. Straszne Confused

A jak ktoś ma problem z paletkami od Kaczyńskimi to zawsze są jeszcze parafialne, prawda? Smile

A co do psucia wizerunku Polski, to każdy kraj ma swoje własne wewnętrzne błotko. Może my, Polacy mamy kompleksy i zawsze uważamy, że nasze jest największe? I to my robimy największą wiochę na całą Europę i świat cały...

Kroku

no racja Oleńka, trzeba docenić to co mamy i co od losy dostalismy, powinnismy też cenić historię oraz wyciągnąć z naszych błedów wnioski, czego czesto nie robimy... Sad